Ojciec Święty Franciszek

 ,,Ileż to osób – świętych mężczyzn i kobiet – czytając z sercem otwartym Ewangelię, zostało tak bardzo podbitych przez Jezusa, że nawróciły się do Niego. Pomyślmy o św. Franciszku z Asyżu: był już chrześcijaninem, ale chrześcijaninem „z wody róż”. Gdy przeczytał Ewangelię w decydującej chwili swej młodości, spotkał Jezusa i odkrył królestwo Boże, a wówczas wszystkie jego marzenia o chwale doczesnej stały się puste. Ewangelia sprawia, że poznajesz prawdziwego Jezusa, Jezusa żywego, który przemawia do twego serca i zmienia twoje życie.
   
          A wówczas istotnie zostawiasz wszystko. Możesz skutecznie zmienić styl życia lub nadal robić to, co robiłeś wcześniej. Jesteś jednak kimś innym, odrodziłeś się: znalazłeś to, co nadaje sens, co nadaje smak, co daje światło wszystkiemu, także zmęczeniu, cierpieniu, a nawet śmierci. Czytać Ewangelię. Czytać Ewangelię. Mówiliśmy o tym, pamiętacie? Każdego dnia czytać jakiś fragment Ewangelii, a także nosić małą Ewangelię z sobą, w kieszeni, w torbie, wszędzie mieć ją pod ręką. A czytając jakiś kawałek, znajdziemy Jezusa. Wszystko nabiera sensu, gdy tam, w Ewangelii, znajdujesz ów skarb, który Jezus nazywa „królestwem Bożym”, czyli Bogiem, który króluje w twoim życiu, Bogiem, który jest miłością, pokojem i radością w każdym człowieku i we wszystkich ludziach. Tego właśnie pragnie Bóg i to jest to, w imię czego Jezus dał samego siebie aż po swoją śmierć na krzyżu, aby wyzwolić nas z mocy ciemności i przenieść do królestwa życia, piękna, dobroci i radości. Czytać Ewangelię to znajdować Jezusa i mieć tę radość chrześcijańską, która jest darem Ducha Świętego".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga! Komentarz nie związany z tematem lub obraźliwy, zostanie usunięty.