niedziela, 9 września 2018

Werset spotkania Mt 2,16-18

16 Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał
[oprawców] do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców.
17 Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: 
18 Krzyk usłyszano w Rama, 
płacz i jęk wielki. 
Rachel opłakuje swe dzieci 
i nie chce utulić się w żalu, 
bo ich już nie ma.


Rozważanie do Ewangelii:

Król Herod, który jawi się w Nowym Testamencie jako wzorzec szalonego tyrana, rzeczywiście był owładnięty lękiem o władzę w stopniu z pewnością wyższym niż wielu innych panujących. Szaleniec na tronie, jeśli potrafił odebrać życie własnym dzieciom, był z pewnością zdolny do tego, by wydać podobny rozkaz dotyczący małych chłopców, którzy urodzili się i byli wychowywani w Betlejem. Według Ewangelii pomysł Heroda, by w ten sposób pozbyć się zagrożenia, miał się zrodzić wówczas, gdy król zorientował się, że Mędrcy, z którymi wcześniej rozmawiał, nie wrócą doń z informacją o dokładnym miejscu narodzenia chłopca. Ponieważ wiedział, że narodziny miały nastąpić w Betlejem, bez trudu mógł wysłać oddział żołnierzy, aby wykonali okrutny rozkaz.
 Ewangelista relacjonuje nie tylko niebezpieczeństwa, które zagrażały Dziecku, ale nawiązując do proroka Jeremiasza (Jr 31.15-17), dostrzega ponad nimi zwycięstwo Jezusa. Tym samym umieszcza czyn Heroda w kontekście całej historii zbawienia. Cytując proroka, wspomina osobę Racheli, matki Beniamina i Józefa, która uchodziła za matkę narodu wybranego. Jej grób znajdował się w Rama, gdzie podczas przesiedlenia babilońskiego urządzono obóz przejściowy dla wygnanych z kraju Izraelitów (Jr 40,1). Właśnie do ich cierpienia nawiązał prorok Jeremiasz, gdy przedstawił Rachele płaczącą nad deportowanym narodem. Późniejsza tradycja, do której odwołuje się Mateusz, zlokalizowano grób Racheli w Betlejem. Mord dzieci w Betlejem jest wiec tragedią analogiczną do cierpienia wygnańców. Wypowiedz z Księgi Jeremiasza, wyrwana z kontekstu, wydaje się tragiczna, gdyż mówi tylko o dramacie wygnańców. Jednak całe przesłanie proroka jest orędziem pocieszenia, gdyż przedstawia także koniec wygnania babilońskiego. Chrystus również przechodzi przez cierpienia wygnania, ale w końcu rozpocznie on szczęśliwą erę odrodzenia i prawdziwej wolności. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga! Komentarz nie związany z tematem lub obraźliwy, zostanie usunięty.