niedziela, 16 września 2018

Werset spotkania Mt 2,19-23

19 A gdy Herod umarł, oto Józefowi w Egipcie ukazał się anioł Pański we śnie, 20 i rzekł:
«Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela, bo już umarli ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia»21 On więc wstał, wziął Dziecię i Jego Matkę i wrócił do ziemi Izraela. 22 Lecz gdy posłyszał, że w Judei panuje Archelaos w miejsce ojca swego, Heroda, bał się tam iść. Otrzymawszy zaś we śnie nakaz, udał się w strony Galilei. 23 Przybył do miasta, zwanego Nazaret, i tam osiadł. Tak miało się spełnić słowo Proroków: Nazwany będzie Nazarejczykiem.


Komentarz św. Hieronima >>>

Rozważanie do Ewangelii:


 Józef zamierzał powrócić do Betlejem w Judei, lecz okoliczności polityczne skłoniły go do przeniesienia się do Galilei. Judeą rządzili bowiem Archelaos, który był jeszcze bardziej okrutny niż jego ojciec Herod Wielki. Powrót Jezusa do ojczyzny przypomina przejście ludu Bożego z niewoli w Egipcie do Ziemi Obiecanej, oraz powrót z przesiedlenia babilońskiego. Ewangelista posługuje się tu słowami, w których prorok Ezechiel omawia powrót lzraelitów z wygnania (Ez 20,38) Autor stosuje także naśladownictwo literackie w zestawieniu Jezusa z Mojżeszem, cytując lub parafrazując Księgę Wyjścia (Wj 4,19n). Taki zabieg miał posłużyć ewangeliście do wskazania, że Jezus jest nowym Mojżeszem. Dwa zasadnicze etapy historii narodu wybranego: Wyjście z Egiptu i powrót z wygnania babilońskiego, stają się wiec figurami tzn. proroczymi znakami historii nowego ludu wybranego. święta Rodzina powróciła do Galilei, gdzie Jezus rozpocznie publiczną działalność. 

Myślę że właśnie w taki sposób, powinno wyglądać wyjście Izraelitów z Egiptu pod wodzą Mojżesza, bo przecież przeszli tą samą drogę: bez słowa, bez szemrania i w całkowitym posłuszeństwie. Ile czasu zaoszczędziliby, idąc do ziemi obiecanej. Józef zdawał sobie sprawę z zagrożeń, ale mimo wszystko zaufał na 100%.

Zamykając dwa pierwsze rozdziały ewangelii Mateusza, nazwijmy je "rozdziały rodziny", postawmy sobie całkiem współczesne pytania dotyczące nas samych:

1. Czy chciałbyś się znaleźć na miejscu Maryi i Józefa w tak trudnej sytuacji wywołanej narodzinami pierwszego dziecka?
2. Czy Wy też mieliście jakieś obawy w związku z Waszym pierwszym dzieckiem?
3. Czy byliście gotowi na rodzicielstwo?
4. Czy dostrzegasz podobieństwo pomiędzy królem Herodem a znanymi Ci z historii władcami - zbrodniarzami?
5. Co zrobił Józef żeby uratować dziecko?
6. Jaki mogło to mieć wpływ na jego pracę zawodową?
7. Jak wysoko oceniasz duchowe zdolności Józefa w zakresie "słuchania głosu Bożego"?
8. Porównaj własną wiarę i ufność do Boga z wiarą Józefa.
9. Czy myślisz, że Józef i Maryja kiedykolwiek kwestionowali wolę Bożą?
10. Gdyby Bóg kazał Ci w jednej chwili zmienić całe Twoje życie, co byś uczynił?
11. Jak w praktyce wygląda w Twoim życiu słuchanie woli Boga?
12. Jaka jest Twoja najczęstsza wymówka, kiedy nie chcesz zrobić tego, co Bóg Ci nakazał?


Myślę, że przez pryzmat tych całkiem współczesnych pytań możemy lepiej zrozumieć teologiczny kontekst tych fragmentów Słowa Bożego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga! Komentarz nie związany z tematem lub obraźliwy, zostanie usunięty.